Loading…

Serwis Ad-blue - Usuwanie adblue Warszawa

Serwis Ad-blue diagnostyka, usuwanie wyłączanie/włączanie oraz regeneracja i naprawa serwis układów w Warszawie.
Mechanik - Kontakt

36 thoughts on “Renault Trafic 1.6 DCI | brat Opel Vivaro | Kolejne awarie i naprawy

  1. U poprzedniego pracodawcy jeździłem takim trafikiem 2 lata przez okres leasingu ale z silnikiem 2.0 dci czy załadowany czy pusty auto miało wystarczająco mocy do pracy srednio mieliśmy na pace od 800 do 1100kg towar plus narzedzia oprócz jakis mniejszych awaryjek typu blad komputera po wymianie oleju itd( podejrzewam błąd serwisu ) nigdy z autami nie było problemu po przejechaniu 112tys km w ciągu 2 lat szef wymienił na nowe 1,6dci pusty na starcie jezdził super ale wystarczyło go załadować 800-900kg plus 2 osoby i robiła sie miazga auto dawało rade ale było wyraźnie czuc ze się silnik katuje po 30 tys km przy tej samej pracy co poprzednie jednostki z 2.0dci auta trafiały na serwis błędy wtrysków , wchodzenie w stan awaryjny itd po wymianie jakis rzeczy na serwisie auta po przejechaniu 10 tys km traciły na mocy żywotności i znów serwis zmieniałem prace mniej więcej w zasie kiedy auta miały przejechane 60-65tys km i były średnio co 2-3 tyg na serwisie generalnie jak dla mnie do takich wanów minimum silniki 1,9 – 2,0 a nie silniczki na 2 tyrbinach potem auto zle pali zapycha sie wszystko etc silnik katowany 1,6 do aut typu berlingo kango ok ale nie trafic.!!

  2. Z tymi DPF ami w vivarach to masakra mam 2013 vivaro A i juz 2 raz zapchany byl pierwszys raz mechanicznie czyszczony , 6miesiecy i znów to samo, autostrada 3tys obratow 1h zazdy I kilkukrotnie kasowanie błedu ale pomogło teraz kupilem komputer i wypalam sobie sam bede robił raz w miesiacu masakra

  3. Nowy trafic to kibel, auto serwisowane w salone po niecałych 80 tyś km kilka dni po gwarancji doszło do uszkodzenia turbiny przez zapchany filtr DPF, oczywiście salon umył ręce, DPF do wycięcia + nowa turbina. W międzyczasie 3 razy wymieniana pompka sprzęgła ( wyciek z okolic pedała, lało się) następnie uszkodzony zawór podciśnienia ( podczas jazdy/ wyprzedzania turbo nagle wyłączało się), aktualnie ma niecałe 140 tyś km. I na zimnym rano długo trzeba kręcić aby odpalił, gdy odpali sadzi niebieska chmurę przez kilka sekund i później już wszystko ok i dobrze odpala. Generalnie nikt nie wie dlaczego takie są problemy z odpalaniem silnik 1.6dci

  4. Hej dpf czyscisz plynem czyscimy i ludzie jezdza koszt 85 zeta do 100 zeta w zaleznosci od preparatu wkadasz do michy wanny z plynem na 2 godziny plukasz i jak nowka pozdrawiam Sam mam trafica i problemow nie mam

  5. Jeśli po takim przebiegu masz błędy "Skontroluj Układ Wydechowy" + "Skontroluj Układ Wtrysku Paliwa" + "Skontroluj Start and Stop" to oddaj filtr DPF do czyszczenia dzięki temu unikniesz większych kosztów, ale koniecznie skontroluj stan turbiny (co chwilę inni kierowcy z różnymi temperamentami).
    Skutki kasowania błędów i wypalania komputerowego:
    1. Procedura dopalania w trakcie jazdy nigdy nie kończy się powodzeniem – problem wraca = te same błędy.
    2. Do oleju silnikowego dostaje się coraz więcej oleju napędowego z nieprawidłowego (nie)dopalania DPF w trakcie jazdy.
    a) rozrzedzony olej silnikowy niszczy łożyskowanie turbiny i w efekcie jeszcze więcej oleju silnikowego zapycha DPF,
    – kończy się to wymianą turbiny
    b) jeśli wymienisz turbinę, a nie wyczyścisz DPF to problem wróci w krótkim czasie – przeważnie kończy się awarią silnika
    – ubytki płynu chłodzącego
    – przegrzewający się silnik
    finalnie uszczelka pod głowicą lub zatarcie silnika.

    Mamy 20 takich samochodów – szczerze: Jeśli chcesz długo użytkować (przynajmniej do końca leasingu i zachowując DPF, bez "wycinania") to pomaga oddanie DPF do czyszczenia i wymiana turbiny.

    Jeśli ktoś ma trochę pojęcia o mechanice to może to zrobić "amatorsko" (nie wiem czy w przypadku tego DPF da się – my oddajemy do czyszczenia):
    1. Wyjąć DPF
    2. Zalać go odpowiednim preparatem na 24h (np. https://motochemica.pl/plyn-do-czyszczenia-dpf-flushing-fluid.html?categoryPage=filtr-czastek-stalych – użyłem w swoim prywatnym samochodzie)
    3. Wysuszyć DPF – z tym jest nieco problemu powinno to trwać około 4 godziny w 90 stopniach
    4. Skontrolować "amatorsko" łożyskowanie turbiny
    i ma problem z głowy na znacznie dłużej niż komputerowe wypalanie.

    Moja sugestia – kupcie sobie odpowiedni komputer i dopalajcie DPF po każdej wymianie oleju silnikowego, bo "samoczynne" dopalanie po prostu przeważnie kończy się niepowodzeniem, wystarczy że naciśniesz pedał hamulca lub sprzęgła na trasie i procedura się przerywa.
    Jeśli tylko sami kierujecie to możecie zainstalować kontrolkę dopalania (gdzieś ktoś to opisał jak zamontować), ale jak wam TIR w trakcie dopalania zacznie wyprzedzać na autostradzie, hamujecie i procedura zostanie przerwana.

    To jest opis z własnych doświadczeń – ktoś może mieć inne, więc sugestie i spostrzeżenia = czytaj: nie uważam że to jedyne słuszne rozwiązania, może są inne.
    Na chłopski rozum – jeśli struktura cieniutkich kanałów zapycha się od wlotu to niby jak ma się w pełni odetkać – polecam filmiki z maszynowego czyszczenia DPF.

    MOJE WNIOSKI po bezsensownych kasowaniach błędów, dopalaniach i wydanych tysiącach zł:
    – dopalanie komputerem to odkładanie na chwilę większych problemów (kosztów)
    – wyczyść zawczasu DPF, poinformuj o tym komputer i jeśli nie zajechałeś lub ktoś nie zajechał Ci turbiny to jeszcze długo pojeździsz
    – dopalaj DPF po kazdej wymianie oleju

  6. Do pracy mam 25 km, trafica 1,6 z 2015roku mam od 4 lat, sam wymieniam olej, filtry itd i co najważniejsze, sam nim jeżdżę. Jakoś nigdy mnie nie zawiódł, więc myślę, że duży wkład w usterki mają klienci, którzy katują te auta.

  7. Ehhh 380 tysięcy w kołach a auta dalej mają latać jak nowe i bez wkładu? Tym bardziej na wypożyczalni. Gdzie każdy daję tyle ile wlezie, bo nie moje. Myślę, że trzeba by zmienić mechaników a przede wszystkim zrezygnować z ASO, gdyż ceny ASO to tragedia a i jakość takiej usługi jest czasami wątpliwa.

  8. Z tym błędem sprawdź układ wydechowy wiąże się zbyt długa wymiana oleju. Jeżeli olej jest zużyty, wtedy wywala ten komunikat. Też to miałem u siebie szczególnie jak jeździłem na dedykowanym oleju GM. Dodam że wymieniam co 8 tysięcy.

  9. Nie polecam jeżdżenia na rezerwie w dieslu poza tym system start i stop polecam w renault wyłączyć bo może więcej zaszkodzić niż pomóc , domyślam się że masz FAP w renault tam jest grzałka przy nim która dosyć często ulega awarii a to że wyświetla ci się komunikat sprawdź układ wtryskowy to nie zawsze są wtryski może być i dolot odpięty to też będziesz miał te trzy komunikaty jedyna dobra diagnoza w renault to komputer typu clip .

  10. Ja mam akurat Vivaro 145KM 2018 i ok. 70tys km odklepac jak na razie zero awarii tylko klocki przód olej filtry. Raz kuna przegryzła właśnie przewody co do wtrysku idą ale polutowałem+ izolacja i lata auto. Też wynajem mam.

  11. Wczoraj miałem fajną sytuację z swoją laguna2 pojechałem w góry 180km od domu do miejsca gdzie miałem się zatrzymać jakieś 7km zachciało mi się szczać więc wjechalem na pole fajne miejsce widokowe pomyślałem wyłącze swoją laguna poogladalem widoki tylko 5 min stałem i tego skurwysynstwa francuskiego nie udało się odpalić Nie Wiem silnik se może przegrzal z 2 walizkami piechotą zapierdalelem 7km auto zostało na polu gdzie 0 domów pojechałem po to auto aby to scholowac i odpalilo za 1 razem. Nigdy więcej francuskiego auta nowe czy kilkuletnie to zawsze złom klikajcie francuskie auta bo mechanicy wyczyszcza was z kasy Kurwa mać nigdy więcej Francuza

  12. Dramat współczuję Panu lecz stara się Pan nie wymieniać oringów w serwisie zdjagnozuje to przeciętny mechanik te nowe auta takie są a komentarze typu trzeba było coś normalnego kupić to są do dupy bo cała reszta taka sama.

  13. Jeżdżę takim tylko blaszka 125 koni. Skontroluj układ wydechowy /wtrysk paliwa pojawiało się praktycznie od nowości, już przy 17tys po raz pierwszy ale błąd sam zgasł, przy ok 35 tys drugi raz i z tym już byliśmy w ASO które rozłożyło ręce, nie potrafili powiedzieć co jest pięć stwierdzili ze pewnie jakieś chwilowe zawahanie dawki paliwa mogło być i sypnęło błędem, z tym że u nas od razu był też tryb awaryjny (ostro ścinało moc, rozpędzenie do 100km/h trwało dobrą minutę na pusto). Był z tym błędem w ASO jakieś 4 razy zawsze usuwali błąd mówiąc że wszystko jest okej. W końcu zakupiłem zwykle ELM327, jakąś aplikacje na telefon i sam ten błąd usuwam.
    Co do klimy, też niestety padła (w ogóle k kod słychać załączenia zaworu) więc mnie nie pocieszyłeś, myślałem że wystarczy nabić.
    Największą bolączka naszego, jest jego właściciel który robi olej co 40 tys…. Obecnie mamy 240 tys, już generalnie czuje ze to nie to samo auto co chociażby po 40 czy 80tys, już nie ma tak siły ciągnąć do przodu, spalanie skoczyło dobry litr w górę w stosunku do choćby tego które wykręcałem 100 tys temu (a jeżdżę nim codziennie te samą trasę) ale niestety właściciel ma dziwne podejście, obstawiam że jak dojadę do 300 tys to będzie dobrze, bo z którejś trasy na kołach to na pewno nim nie wrócę.
    Dodatkowo ostatnio właściciel chyba tankował na odpalonym silniku i jak oddał auto do mnie to po tankowaniu na full brakuje ok 5 kreseczek na skali nie idzie do pełna natomiast po zgaszeniu (po ok. 5 minutach kiedy odcina prąd od zegarów, lampek itp) wskazówka spada z 7,8mm poniżej 0 na skali nie tak jak te na filmie u Ciebie które wskazują po prostu 0.

  14. Kup se Chryslera wojager auto też bardzo wygodne i mało awaryjne, nie patrz że to renault że to nowe i wygodne auta francuskie potrafią właściciela wyczyścić z kasy,każda drobna usterka koszt naprawy powyżej 1000zl na chuj ci stres mi jebane Reno zawsze zaczyna się jebac jak trzeba gdzieś jechać 200km od domu

Dodaj komentarz

Zadzwoń!